Jak Firma ktora zrobila WarThundera zrobi coś jak world of tanks i war o warships* czy jakoś tak to Wargaming pada ; ) a wy jak myslicie? :)
Zgadzam się. Grałem w obydwie produkcje i War Thunder bije grę Wargamingu na głowę. Nie dość że WT ma więcej samolotów (do tego logiczniej posegregowanych) to jest lepszy technicznie i bardziej "żywiołowy". Jeśli WarThunder poszerzy się o czołgi i okręty to wróżę Wargamingowi szybką śmierć.
E tam, przesadzacie. WOT jest całkiem udany, wkurzają pewne rzeczy, ale na graczy IDIOTÓW zawsze jest niestety miejsce. I to właśnie wnerwia w WOT. Tu będzie tak samo.
Niestety nie zgodzę się. Gra może się podobać ale jest dobra tylko przez kilka pierwszych razów, później szybko się nudzi. Twórcy zamiast dodawać nowe urozmaicenia, wrzucają tylko kolejne wozy i robią z graczy idiotów. Na wyższych poziomach nie da się grać bez konta premium bo koszty utrzymania pojazdów przewyższają zarabianie a złoto nie jest wcale tanie. Do tego silnik jest przeciętny (w porównaniu z choćby War Thunder) a czołgi bez względu na uszkodzenia identycznie wybuchają.
Nie zgodzę się. Powiem ci że osobiście wolę walki na wyższych tierach bo brak tam tylu idiotów co na niższych. Bo chcąc dojść choćby do VII czy IX tiera musisz mieć już jakieś doświadczenie, no chyba że jesteś nadziany i faktycznie sypiesz złotem i przechodzisz free expem, bo i tacy się zdarzają.
Oj ja też się nie zgodzę. Na wyższych tierach praktycznie nie da się walczyć. Większość graczy po prostu chowa się w krzakach i czeka na kogoś kto wychyli się pierwszy, to jest nudne. Do tego jak wspomniałem absurdalne koszty, za porażkę praktycznie nic nie zarobimy (nawet jak rozwalimy kilka maszyn wroga) a po utracie wozu czasem koszty naprawy przewyższały moje zarobki (kosmiczne różnice w cenach). I dodam od siebie że nie cierpię czołgów premium, toż niektóre mają w przeliczeniu koszt kilkuset złotych a do tego gwarantują maksymalną przewagę nad "frajerami" grającymi za darmo (nawet noob w takim wozie ma szanse, szczególnie w chińskich). Od razu mówię że nie mam nic do opłat w takich grach bo z tego żyją twórcy no i kilka razy zdarzyło mi się kupić złoto, ale niech będą to ceny przystępne dla wszystkich a nie koszty wyssane z palca.
Widzę że nie jesteś szczególnie na bieżąco w tej grze. Po pierwsze - siedzisz w krzakach i czekasz na scouta, po to oni są, nie wszyscy grają niszczycielami czołgów i tp. Po drugie - czołgi premium nie dają ŻADNEJ przewagi, trochę lepiej tylko zarabiają i dają możliwość szkolenia załóg, mam w sumie takie trzy na tierach V-VI.
No dobra. Tyle że scouty są zazwyczaj dwa a reszta to czołgi które mają je na strzała. Trzeba nieźle manewrować lekkim wozem aby nie zginąć po kilku sekundach a poza tym reszta nadal siedzi w krzakach do końca bitwy (najczęściej i do tego każdy myśli o swojej d... i ma gdzieś resztę więc na zgranie nie ma co liczyć). A co do czołgów premium to wiem co mówię. Są to naprawdę mocne maszyny które najczęściej są losowane do bitew gdzie sieją spustoszenie (szczególnie wyssane z palca chińskie czołgi) a ich zniszczenie graniczy z cudem. I od razu powiem że nie tylko ja tak uważam (na marginesie gram w WoT od maja 2012). No a poza tym nie denerwuje cię to że na wyższych tierach naprawy czołgów są tak drogie?
Nie ma Chinskich czołgów premium, bzdury piszesz, premium nie sieją też spustoszenia, weź takiego TOGa itp. Rzeczywiście ta gra chyba nie jest dla Ciebie, ale spoko. Pozdrawiam.
Czyżby nie ma? A ten śmieszny Typ ileś co jest kopią ruskiego T-54 (bodajże można go tylko zakupić na stronie twórców). Ta maszyna swego czasu pojawiała się na dość niskich poziomach (gdzie jej ruski odpowiednik to chyba XIII tier) i na prawdę nie była łatwa do zniszczenia. Może od jakiegoś czasu się to zmieniło. P.S. Ile grasz w tą grę. P.P.S Nie po prostu mi się znudziła, jak jej nie ulepszą to raczej nie wrócę. I też pozdrawiam.
Sorki miało być VIII, po prostu pomyliły mi się Rzymskie Cyfry. A co do tego co napisałem to się nie dogadamy. 3m się.
A ja grałam zarówno w War Thundera jak i gram w WoWs'a i obie gry mi się podobają. W World of Warplanes grałam w becie i gram teraz. Nie należy krytykować czegoś, co dopiero weszło na rynek... Zacznijmy od tego, że to pierwszy patch. Gra ma jeszcze wiele błędów. Ale od czegoś do cholery trzeba zacząć nie? Czołgi też nie były wspaniałe od pierwszego patcha... Może i WT ma lepszą grafikę, ale co z tego? Obie gry mają swój klimat. Większość krytykuje chociaż pewnie ani jednej bitwy nie rozegrała, albo z góry miała założenie, że będzie do rzyci... Tak się nie robi;)
Ładny odkop :P Grałem w te gry, w WoT'a nadal gram , mam kilka X ale czuje ze jak oficjalne wyjdą czołgi to ja i kilka klanów ktorych znam i gralismy w beta WT to pojdziemy na WT :)