Zapewne przysłużył się serialowi tą decyzją, ale kurde, strasznie bym chciał to zobaczyć w jego wykonaniu xD
Po trzech odcinkach drugiego sezonu jestem załamany, no gniot okrutny. Bardzo czekałem na kontynuację, bo pierwsza część zrobiła na mnie duże wrażenie i rozbudziła apetyt. Niestety... z dużej chmury mały deszcz. Jak można tak znacznie obniżyć poziom? Jeśli w kolejnych odcinkach nie nastąpi jakiś przełom, to z pewnością...
więcejNie wierzę że to juz koniec pierwszego sezonu. Odcinek kapitalny. Ian McShane jak zwykle genialny w swej roli, nie można oderwać wzroku i przestać podziwiać jego postaci. No i nareszcie oficjalnie dowiadujemy się kim jest. Choć nie rozumiem jednej rzeczy -> skoro Shadow już powoli odkrywał że bogowie nie są tylko...
Niby fabuła nie posunęła się naprzód, niby nic takiego się nie działo...jednakże dla mnie to jeden z najlepszych, jeśli nie najlepszy odcinek sezonu. Świetnie rozwinęli postać Sweeney'a, który nie jest już tylko gburowatą i irytujacą postacią, ale bohaterem z krwi i kości, ze świetnym charakterem i przeszłością. Czekam...
więcejMam nadzieję, że film dorówna pierwowzorowi i że go nie spłyci - w sumie cięzki materiał na film, żeby go nie sprzeprzyć ;)
Szumnie zapowiadany "następca Gry o Tron" okazał się dobrze wyreżyserowanym gniotem. Rzeczywiście w serialu widać zainwestowane pieniądze, amerykańską postprodukcje etc. jednakże by móc postawić się na półce seriali kultowych, czy nawet ponadprzeciętnych, forma nie wystarczy. Potrzebny jest porywający widza scenariusz,...
więcejTen serial jest fantastyczny! Nie bierze jeńców, jedzie na maksymalnych obrotach nie zważając na uczucia czy cenzurę. (Ta scena w 3 odcinku to już nawet dla mnie za dużo :D) Dialogi w żaden sposób nie nużą a psychodeliczny klimat wciąga na całego. Co scena to oczekiwanie na kolejne niekonwencjonalne zagrywki. Jest jak...
więcejJestem zachwycona muzyką! Ona wręcz tworzy cały ten magiczny klimat, bez którego serial mógłby nieistnieć :O
1 sezon był świetny , ale drugi ? Brak treści , pierwsze dwa odcinki były właściwie o niczym , obejrzałem w sumie na siłę. Mam nadzieje że kolejne odcinki będą lepsze , .Nawet 1 sezon momentami zalatywał pustą treścią, ale ratowały go świetne zdjęcia , a w drugim nawet tego brakuje.
Matko Boska cóż to była za scena! Przewijałem z 4 razy aby znowu zobaczyć tę scenę. Coś pięknego! Jedna z lepszych jakie widziałem. Do tego ta muzyka! Ahh jaka szkoda, że to koniec sezonu. Aktorstwo w tym serialu to coś niesamowitego.
Po obejrzeniu czterech odcinków drugiego sezonu stwierdzam, ze flaki z olejem bywają ciekawsze. Te ichnie monologi (takie mundre ;))) , że az nie strawne , akcji żadnej ni widu ni słychu.... Nie wiem czemu ale ten serial kojarzy mi sie z innym niewypałem, który dobrze zaczynał a skonczył marnie (mówie o 'Heroes" )
Ja nie kumam już, jak oni tych aktorów wybierają. Ian McShane, bardzo mi się podoba, oczarowuje mnie tą postacią. Emily Browning z kolei... odbiera mi chęć oglądania, ja rozumiem, że ona jest śliczna, no bo jest, ale jest taka... nijaka. Pojawia się i już mnie nudzi.
Tak się chciałam wyżalić :-)