Szkoda, że poza "braćmi" nie miał ważnych ról. ma bardzo charyzmatyczny sposób bycia na ekranie i jednocześnie ujmuje prostotą charakteru jak tom Hanks.
Jeden już miał jako alkoholik. Film przeszedł niezauważony. "Kompania Braci" była jego grobem.
mam na myśli jeden rewelacyjny, uznany (i dostrzeżony przez gremia wszelakie) film :) na kompanii raczej się wybił, tylko dzięki jego postaci udało mi się dobrnąć do końca serialu
zgodzę się, że serial był świetnie zrobiony od strony technicznej, piękne zdjęcia itede, postaci zagrane bezbłędnie, ale... niespecjalnie porwała mnie fabuła (choć swietne było to, że wpleciono wypowiedzi weteranów). Choć też prawda, że właśnie po tym serialu zaczęłam szukać czegoś ciekawego z Damianem w obsadzie (jestem otwarta na wszelkie sugestie, skończyłam homeland i nie wiem co ze sobą zrobić dalej ;D)
Przejrzałem strony angielskie, znaczy się światowe takie. Tam piszą, że o nim się mówi jako kandydacie na Bonda. Przynajmniej by chłopak sobie nieźle zarobił.