najlepszy z całej czwórki! Ubbe jeszcze daje radę, dwaj pozostali nawet nie pamiętam zbytnio jak wyglądali, za to Ivara nie da się zapomnieć :) aktor zdecydowanie na DUŻY plus dla serialu
Dobry chwyt marketingowy. Zupełnie niepodobny jest do młodego, wrednolicego, który grał Ivara na początku - ale bez pociągającej aparycji (np. gdyby miał wyglądać tak, jak wygląda obecnie Sigurd, czyli w zasadzie tak jak Erlendur, ergo jak irytująca ryba:P) widzowie nie polubiliby postaci o tak hardkorowym charakterku (kojarzyłby się z Joffrey'em z Gry o Tron). A tak będziemy jego decyzje racjonalizować i wybaczać mu i kibicować w jego perypetiach, emocjonować się na tyle, że serial po śmierci Ragnara nie straci na oglądalności. Ale to, że sama jestem ofiarą tejże zaistniałej manipulacji zupełnie mi nie przeszkadza :D:D:D
Jest naprawdę przerażający kiedy pełznie niczym wąż do swojej ofiary wbijając noże w ziemie - genialnie to rozegrali - tak samo startował na Laghertę - to że jest kaleką sprawia że jest jeszcze bardziej przerażający xD Myśle ze to będzie godny następca nieprzewidywalnego Ragnara
hehe , Cieszą mnie takie komentarze. Im więcej tym lepiej. Myślałem że rozpęta się gównoburza po śmierci Ragnara i wielu porzuci serial ale tak się na szczęście nie dzieje za to jego śmierć stała się szerokim polem do konwersacji napędzającym tym samym HyPE serialu. Dzięki czemu ta piękna historia będzie trwać.i będzie coraz bardziej epicka i ładniejsza bo HISTORY chanel na pewniaka da większą kasę . ALL HAIL RAGNAR!
Dla mnie seriał zrobił się ciekawszy jak pojawił się właśnie Ivar, jego zachowanie jest strasznie nieprzewidywalne, co sprawia że z wielką ciekawością ogląda się każdy nowy odcinek. Dla mnie Ragnar w pewnym momencie się zagubił i sam już nie wiedział czego chce, niby tu ziemie dla swojego ludu a z drugiej strony grabić i łupić coraz więcej.