Czy ktoś wię kiedy film znajdzie się w Polsce na dvd,bardzo bym prosił o jakieś informację,szukałem w sieci ale nic nie znalazłem.

I film i książka -wspaniała! Coś genialnego, te zdjęcia były po prostu zachwycające, obsada aktorska- wybitna, i co najważniejsze..fabuła -cudowna. Po seansie, ciągle o nim myślałam, aż w końcu odnalazłam książkę:D i przeczytałam:) Boskie!

A tak pozostaje czekać na takie rodzynki jak ten film 9/10

Film był naprawdę piękną baśnią - choć przyznam że na początku miałem mieszane uczucia to po obejrzeniu filmu poczułem się w pełni usatysfakcjonowany.
Nie zgodzę się z taką surową recenzją bo jest niesłuszna.

wg mnie ten film przewyższa wiedż mina pod każdym względem nie jest to film taki jak władca pierścieni ponieważ lepszej produkcji od trylogii tolkiena długo nie zobaczymy lecz jak na europejskie kino film jest w miare dobry można się doszukiwać mankamentów ale warto obraz zobaczyć choć by z tego powodu...

Film przede wszyskim jest inny niż dotychczasowe produkcje fantazy a napewno inny niż to co przyzwycziło nas kino amerykańskie , a co inne nieznaczy że złe!Może można się doszukiwać wad i niedociągnięć ale przedewszyskim jest to piękna opowieść fantazy z głębszym przekazem i ślicznymi zdjęciami.Film powoduje że można...

Naprawde. Oczywiscie nie jest to zadna superprodukcja jak chocby czesto tutaj przyrownywany "Wladca Pierscieni", ale film ktory oglada sie bardzo przyjemnie. Nie ukrywam ze glowna postac bardzo przypominala mi Geralta z Rivii;), ale na pewno jest to tylko dodatkowy plus dla fanow sagi "wiedzmina". Moja ogolna ocena to...

Na plakacie jest napisane "Najlepsze Fantasy od czasów Władcy Pierścieni" to prowokacja jakaś?? czy co??

Film całkiem niezły, efekty niebyły najlepszej jakości niektóre sceny były trochę śmieszne, ścieszka dzwienkowa również nie powala, za to scenariusz i aktorstwo było całkiem niezłe, moja ocena to 7/10

Ot tak film mi się skojażył z bajka o królu Popielu !!!!!!

Autor pisał ją chyba w stylu "ehh... zrobię na złość mojej byłej nauczycielce rosyjskiego", której nienawidził w szkole. Dziwna opcja. Jakiś rusofob chyba...

1. Infantylna fabuła godna fantasy dla dzieci. 2. Mierne aktorstwo i efekty specjalne (a podobno taki drogi(sic!)). 3. Nie dorasta do pięt innym filmom "fantastycznym" rodem z Rosji czyli Nocnej i Dziennej Straży

wczoraj wraz z kolegą (fanatykiem literatury i wszystkiego co rosyjskie) byłem na Volkodavie i (mimo że to fantasy) potraktowałem go jako świetną komedię :) ale teraz co do samego filmu...
Nie wiem jak ktoś śmiał porównywać ten film z "Władcą Pierścieni" - w porównaniu do niego Volkodav to bajeczka dla dzieci.
Treść...

mimo,iz nie jestem fanem fantasy,film bardzo mi sie podobał. Nie nalezy porównywac go z "wladcą pierscieni" bo to calkiem inny klimat.Efekty specjalne może nie porażają ,ale trzymaja poziom (trudno doszukać sie zbliżonych w naszym rodzimym kinie).Za to irytujące mogą byc zbyt dlugie przestoje w akcjach

troszke przydługawy w niektórych momentach, ale dla sympatyków fantasy - dobra pozycja..

p.s. gdyby "filmowy wiedźmin" miał choć połowę tego klimatu co volkodav to byłby hitem ;)

wyczuwam w tym filmie wpływ sapkowskiego na autorkę volkodava /nie jestem pewny czy to była ONA ale coś mi się tak kojarzy - a nie...

Komedia w stylu Wiedzmina. Genialna kalka "Gdy Slonce bylo Bogiem".

Na wstępie zaznaczam, że jestem miłośnikiem takich filmów. bardzo lubię świat fantasy i filmy umieszczone w tym klimacie. Produkcje typu "Król Artur", "Królestwo niebieskie", "Władca pierscieni", "Ostatni smok" czy ostatnio "Tropiciel" to filmy, które lubię. Oczywiście "Władca" i "Smok" wyłamują się z kręgu tych...

są poprostu komiczne:):):):):):)):):):):)

IMO porównymawnie TEGO z Władcą Pierścieni jest ogromnym (!!!) nadużyciem!Sceny batalistyczne to jakaś pomyłka (ekm, potyczki na poziomie kina słowiańskiego, czyli pisk, kwik - się znaczy muczenie, fruwające owoce i zabijanie kobiet i dzieci), film przewidywalny i do tego momentami pozbawiony logiki. Strona wizualna...

Leciały takie jak byłem dzieckiem w czasie wakacji... Pamiętam, że każdą taką baśń rozpoczynała taka babuleńka - otwierały się okiennice starej chatki i ta babcia mówiła wstęp do każdej z tych baśni... Nawet fajne to było:-) Mam nadzieję, że ten "Volkodav..." będzie równie fajny...