Cudne. Amelia się nawet nie umywa.. Nadwrażliwa dziewczyna, żyjąca gdzieś między światem realnym a bajkowym i wyimaginowanym, która teraz tak telepie się między fikcją a brutalną rzeczywistością niezbyt bajkowej Rosji. Taka niewinność i naiwność w molochu, "państwie w państwie" Moskwy. Tylko, jak gdzieś było napisane, Paryż to Paryż,a w Moskwie nijak magii ni romantyzmu nie znajdziemy.