Mnie także podobał się ten film, bo nie podeszłem do niego na serio. To takie spojrzenie na rosyjską armię z przymrużeniem oka. Bohaterowie sympatyczni, sam film tez nieźle się ogląda.
Teksty z tego filmu to masakra: "uduchowieni gościnnością skierowalismy się do szpitalia" :D. Postawa bohaterów to totalna olewka, każdy ma wszystko w dupie. Przez cały obraz żadna z postaci się nawet nie uśmiechnęła, a absurdalność sytuacji była porównywalna z Monty Pythonem. Cały film jednak, jak mało który, oddaje ruską mentalność.