Iran ogłosił film, który będzie reprezentował ten kraj w wyścigu po
Oscary. Wybór był oczywisty. Do kraju, który w irańskiej propagandzie często zwany jest Szatanem, wysłany zostanie
"Muhammad: The Messenger of God". Pierwszą część monumentalnej trylogii o Mahomecie wyreżyserował
Majid Majidi, który ma już na swoim koncie nominację do Oscara za
"Dzieci niebios".
Z kolei Włosi postawili na
"Non essere cattivo". Obraz zmarłego w maju
Claudio Caligariego miał swoją premierę na festiwalu w
Wenecji. Zdobył tam kilka pomniejszych wyróżnień.
Nominacje do
Oscarów poznamy w połowie stycznia.