Maria Bello wciela sie w postać Lorraine, dręczonej przez swego byłego męża, samotnej matki wychowującej 5-letniego syna Chada (Connor Hill). Pewnego wieczoru, zatrzymują się oni na stacji benzynowej, skąd zostają porwani przez Roya (Stephen Dorff), który po napadzie na bank, zmusza ich do podróży pod granicę z Meksykiem. Lorraine jednak,
Film calkiem calkiem do momentu, gdy glowna bohaterka zostaje uwieziona w bagazniku. Predzej wprawdzie bylo kilka momentow, do ktorych mozna sie przyczepic, ale koncowka to juz festiwal glupoty!!
To moze kilka przykladow,ktore zapadly najbardziej:
-bohaterka celuje z shotguna trzymajac go tylko jedna reka - wtf?!...
Dlatego wytaczanie jej zarzutów, że miała mnóstwo okazji, żeby zmienić swoją sytuację, żeby uciec porywaczowi jest bez sensu i wynika z braku zrozumienia postaci granej przez Marię Bello. Lorraine jest "niezdarą" - wszystko potrafi spieprzyć, nigdy nie umie zachować się tak, jak tego wymaga sytuacja. Ale nie do końca,...
więcejtak śpiewa Kuba Sienkiewicz. Właśnie taki jest ten film drogi: jedzie się, to jedzie... bardzo dobry film z łagodnym napięciem. W piosence jest dalej: "Ale kiedyś się wezmę". No więc czekamy, aż główna bohaterka wreszcie się pozbiera. no i mamy! Wzięła się, więc kończymy podróż zadowoleni. Ja jestem.